Dlaczego po budowie nalezy osuszyc dom

Osuszanie domu po budowie jest bardzo ważnym etapem, który w żadnym razie nie może zostać przez nas pominięty. Zaniedbania w tym obszarze będą pokutowały w przyszłości i generowały dodatkowe koszty. Co ważne, oprócz problemów z tynkowaniem, malowaniem oraz późniejsza eksploatacją budynku, niedosuszone ściany mogą prowadzić do rozwoju pleśni – groźnego dla naszego zdrowia, a nawet życia grzyba.

Osuszanie domu po budowie – na co zwrócić uwagę?

Najczęściej osuszanie domu po budowie odbywa się na zasadzie kombinacji dwóch wzajemnie uzupełniających się czynników – temperatury oraz przepływu powietrza. W tym miejscu należy zaznaczyć, że prowadzenie tego procesu w sposób zbyt intensywny, podobnie jak nie prowadzenie go w ogóle jest bardzo niekorzystne.

W pierwszym okresie osuszania domu po budowie proces ten przebiega stosunkowo szybko. Ma to związek z pociąganiem wody z głębszych warstw ściany ku jej powierzchni, a następnie szybkim jej odparowaniu. Na tym właśnie etapie nie należy przesadzić z temperaturą i nadmiernym przeciągiem. Paradoksalnie bowiem wydłuży to cały proces – przesuszona warstwa zablokuje proces pociągania wilgoci z głębi.

Po wstępnym przeschnięciu budynku, gdy wilgoć jest zlokalizowana wyłącznie powierzchownie, parametry suszenia mogą być zwiększone. Ostatecznie cały proces, w zależności od wstępnych warunków i pogody, powinien trwać średnio kilka tygodni.

Osuszanie domu po budowie – metod

W porze letniej nie ma potrzeby stosowania dodatkowych metod osuszania. Wystarczające będzie nieblokowanie ruchu powietrza i ochronna przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. W innych przypadkach można się wspomagać dodatkowymi urządzeniami.

  • Osuszacze elektryczne – urządzenia wymuszające ruch powietrza i oczyszczające je z wilgoci. Ich działanie jest znacznie wydajniejsze niż tradycyjnego suszenia przez wietrzenie. Minusem jest wysoki koszt oscylujący w okolicach 60 zł za dobę pracy.
  • Osuszacze kondensacyjne – urządzenia te mogą być traktowane jako forma wspomagania osuszania. Nie zastąpią wpływu temperatury i ruchu powietrza, ale mogą ten proces nieco przyspieszyć.