Wilgoć w mieszkaniu to poważny problem, a bagatelizowanie go może mieć duże konsekwencje. W wilgotnym środowisku rozwijają się toksyczne grzyby i pleśnie, a permanentnie zawilgocone ściany mogą doprowadzić do naruszenia konstrukcji budynku. Woda przedostaje się do mieszkania na kilka sposobów. Oto trzy najczęstsze przyczyny.
Codzienne czynności domowe
Jedna osoba wytwarza średnio cztery litry pary wodnej dziennie. Mnożąc tę wartość przez liczbę domowników, uzyskamy całkiem sporą wartość. Codzienne czynności takie jak kąpiel, prysznic, gotowanie czy suszenie ubrań sprawiają, że wokół nas powstaje coś na kształt chmury. Woda osadza się na wszystkim i wnika w ściany, pozostając tam na dłużej. W przypadku niesprawnej lub niedostatecznej wentylacji wilgoć nie ma możliwości, by odparować, a kumulując się wewnątrz doprowadza do powstania grzyba.
Efekt kapilarny. Wilgoć od ziemi
Często, aby dostrzec przyczynę powstania wilgoci w naszym domu, musielibyśmy spojrzeć w dół. W domach z piwnicą, w których podłoga jest wadliwie wykonana, albo w sytuacji, kiedy piwnica nie posiada odpowiedniej wentylacji, wilgoć może przedostawać się do środka. Jeszcze trudniejsza jest sytuacja, kiedy dom ma wady konstrukcyjne. Gdy fundamenty nie są właściwie zabezpieczone, może wystąpić podciąganie kapilarne. Wówczas woda z gruntu (szczególnie podmokłego) jest zasysana przez ściany do wysokości nawet 1,5 metra. Na etapie budowy możemy zatem zapobiec temu zjawisku, odpowiednio zabezpieczając fundamenty przed przenikaniem wilgoci do wnętrza. W innym wypadku może być konieczne profesjonalne osuszanie ścian.
Wilgoć z zewnątrz
Trudno w to uwierzyć, ale wilgoć często dostaje się do mieszkania lub domu, przenikając ściany. Zapchane rynny mogą w tym pomóc. Woda spływa po ścianach, wykorzystując mikropęknięcia i szczeliny, by dostać się do środka. Nieszczelne dachy i kominy również mogą być źródłem zawilgoceń.
Powodów wystąpienia wilgoci w mieszkaniu jest wiele, a walka z nią jest trudna i sprowadza się do starego i sprawdzonego powiedzenia. Lepiej zapobiegać, niż leczyć. Na szczęście dzięki nowoczesnym metodom osuszania pomieszczeń, można skutecznie pozbyć się problemu!
